Tak jak zapewne w każdym zawodzie, tak i w delivery wraz ze wzrostem doświadczenia pracuje się coraz łatwiej. Z biegiem czasu dostawca jedzenia wyrabia sobie nawyki, które pozwalają mu zwiększać efektywność i bezpieczeństwo swojej pracy. Im dłużej pracujesz, tym bardziej te sprawy stają się dla ciebie oczywiste. Na początku jednak często nie pomyśli się nawet, że jakaś banalna czynność może zaoszczędzić Ci wiele czasu, czy też pomóc w inny sposób. Dziś prezentuję Wam pierwszą część cyklu poradników z oczywistymi oczywistościami. Mam więc tu dla Was porady, o których mogliście nie pomyśleć, a przecież „odkryciami Ameryki” one nie są.
1. Zanim ruszysz do klienta sprawdź w notatkach, czy nie dał Ci on jakiś podpowiedzi.
Zdarza się tak, że klienci wiedząc, że może być problem z dotarciem do nich, starają się ułatwić sprawę dostawcy jedzenia. Częstym odruchem kuriera jest jednak, żeby zaraz po akceptacji kursu, zabrać się już za realizację. Szczególnie kiedy jest dobry ruch, jesteśmy zwykle w pośpiechu. Mimo wszystko znajdź najpierw chwilę, żeby przekonać się, czy klient nie dał Ci wskazówek dojazdu. Czasem możesz dzięki temu możesz zaoszczędzić sporo czasu. Na przykład może się okazać, że lepiej jest podjechać do klienta od strony innej ulicy niż sugerowałaby to nawigacja.
2. Wykorzystuj infrastrukturę – samochód
Zdarza się tak, że potrzebujesz skręcić w lewo, ale jest zakaz i nawigacja każe Ci jechać prosto i dopiero gdzieś tam dalej zawrócić. Zastanów się jednak, czy czasem nie wystarczy Ci skręcić w prawo i przy pierwszej możliwości zawrócić sobie, dzięki czemu pojedziesz tam gdzie potrzebowałeś dużo szybciej. Zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury, to jeden z podstawowych elementów szkolenia przyszłych kierowców podczas kursów na prawo jazdy 🙂 Możesz wykorzystać podjazd, bramę, wolne miejsce parkingowe, czy też najbliższą uliczkę. Oczywiście rada ta dotyczy tylko sytuacji gdy ta ulica z prawej nie jest za duża, na trzypasmówce ciężko będzie z tego skorzystać 😀
3. Wykorzystuj infrastrukturę – rower.
Każdy rowerzysta ma pewnie w pełni uzasadnioną nienawiść do tych małych przyziemnych stojaków, do których ciężko jest się przypiąć. Rowerowy dostawca jedzenia ma z nimi jeszcze ciężej, bo jeśli mamy w plecaku zupę, jakieś napoje, czy pizzę to w zasadzie konieczne jest zdjęcie plecaka zanim zaczniemy się przy takim stojaku gimnastykować. Moja rada? Odpuść sobie – obok na pewno jest jakiś znak, latarnia, czy płotek do którego raz dwa możesz się przypiąć 😀
4. Wykorzystuj infrastrukturę – skuter.
Dla każdego kuriera skuterowego nie będzie to żadne odkrycie, no ale może ktoś planuje zacząć dostawy tym środkiem transportu, mimo że z niego dotąd nie korzystał? Możesz zaoszczędzić mnóstwo czasu i dystansu jeśli będziesz pamiętał, że skuter możesz przeprowadzić po przejściu dla pieszych 😀
5. Zanim zadzwonisz domofonem, sprawdź czy drzwi nie są otwarte.
Drzwi są zaskakująco często otwarte, nawet jeśli nie widać tego na pierwszy rzut oka. Zanim zadzwonisz domofonem szarpnij za drzwi, być może zaoszczędzisz sobie trochę czasu.
6. Na pierwsze piętro zwykle szybciej dotrzesz schodami niż widną.
Takie są fakty. W 90% przypadków na pierwsze piętro lepiej udać się schodami. Czasem można na tym zyskać naprawdę sporo czasu. Po schodach wejdziesz w 30 sekund, a na zajętą windę, która właśnie zmierza na 10 piętro, możesz poczekać i kilka minut.
7. Sprawdź, w którą stronę otwierają się drzwi
Bardzo, ale to bardzo istotna kwestia. Jeśli masz dostawę bezkontaktową zwróć uwagę, w którą stronę otwierają się drzwi. Jeśli otwierają się na zewnątrz, a ty zostawisz torbę pod drzwiami, to klient rozwali sobie zamówienie. W takim przypadku postaw jedzenie gdzieś obok.
8. Nie zamykaj torby teleskopowej na pusto
Torba teleskopowa to najlepszy sprzęt do rozwożenia rowerem, czy też skuterem. Zdecydowanie najlepiej da się w niej zabezpieczyć jedzenie, a i po prostu jest najwygodniejsza. Jej wadą jest to, że zamek od górnej pokrywy narażony jest na spore obciążenia i w efekcie jest to element najbardziej podatny na uszkodzenia. Zazwyczaj jeśli coś Ci się w takiej torbie zepsuje, to właśnie on. W związku z tym nie ma sensu zamykać go bez potrzeby. Jeśli nie masz zamówienia i nie pada deszcz, zostaw zamek otwarty. Dodatkowym plusem takiej praktyki jest to, że torba wietrzy Ci się z kiepskiego zapachu.
9. Nie zwlekaj z sikaniem ;D
Może i śmieszne, ale jak się nabawisz zapalenia dróg moczowych to już zabawnie nie będzie. Niestety w naszej robocie łatwo jest zapomnieć o tej czynności. Zazwyczaj jak już jesteśmy w knajpie to chcemy jak najszybciej odebrać zamówienie i lecieć dalej. Mimo wszystko jeśli masz potrzebę, to pójdź do toalety, nie odkładaj tego do następnego odbioru, bo następny może być na przykład z FoodTrucka, czy innego miejsca, gdzie toalety nie będzie.
10. Chroń się przed słońcem
Kolejna z rad, które omawiałem już w felietonie o zdrowiu. Niemniej warto przypominać do skutku. Słońce jakkolwiek jest przyjemne, to kiedy pracujesz po kilka godzin na dworze, nie można go lekceważyć. Nakrycie głowy, odpowiednie nawodnienie, krem z dobrym filtrem i okulary przeciwsłoneczne to must have każdego dostawcy rowerowego latem.
Reklamy i polecenia
Na przygotowanie tej strony poświęciłem i dalej poświęcam bardzo dużo czasu. Dodatkowo co roku muszę zapłacić za wynajęcie serwera, domenę i certyfikat. W związku z tym na stronie znajdziecie czasem reklamy i linki afiliacyjne. Starałem się dobierać je tak, aby były zgodne z tematem jaki poruszam. Najczęściej zresztą są to odnośniki do Ceneo, które bardzo sobie cenię przy szukaniu przedmiotów, które chcę kupić. Wyszukiwania do linków często tworzyłem tak, aby pokazywała się lista przedmiotów z parametrami, jakie powinny mieć do naszej pracy. Na przykład hulajnogi elektryczne będą się wyświetlać takie, które mają minimum 60km zasięgu. W innych przypadkach szukałem fajnych okazji i przecen.
Jeśli sam tworzysz treści w Internecie, być może będziesz zainteresowany dorobieniem trochę za pomocą programu partnerskiego Ceneo.
Z takich oczywistych oczywistości, bo nie mogę nigdzie tego wogooglować.. Czy na jednym telefonie mogę mieć w tym samym czasie włączone apki Uber Eats i Wolt i będą działać bez przeszkód?
Jak najbardziej możesz. Ja powiem nawet, że powinieneś 😀
Dzięki. Obecnie nie da się czegoś sensownego zarobić na jednej aplikacji, przynajmniej w Krakowie.