Przejdź do treści
Strona główna » Blog » Bolt Food » Pieniądze leżą na ulicy (w ten weekend)

Pieniądze leżą na ulicy (w ten weekend)

Bonusy Uber, Bolt i Wolt

W najbliższy weekend kurierzy mają okazję zarobić na prawdę solidne pieniądze. Dziś każda z apek, którymi najczęściej zajmuję się na tym Blogu, informowała o dodatkowych możliwościach zarobku w ten weekend. Zarówno Uber Eats, Bolt Food, jak i Wolt postanowiły zmobilizować kurierów do pracy przyznając mniej lub bardziej atrakcyjny bonus.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli moje teksty pomogły Ci, albo po prostu uważasz je za wartościowe, możesz wesprzeć mnie za pomocą powyższego guzika:)

Bolt

Najłatwiejsze warunki postawił Bolt Food, który daje ekstra 40 zł za wykonanie 10 kursów przez cały weekend. Zadanie więc wykona bez problemu każdy, kto będzie chciał wybrać Bolta. Ba można je nawet wykonać jeżdżąc na kilku apkach. Niestety pamiętać należy Bolt zwyczajowo nie daje specjalnie ciekawych mnożników na weekend i wypłaty za poszczególne kursy są niskie. Oferta Bolta najbardziej atrakcyjna będzie zapewne dla kurierów, którzy nie chcą, lub nie mogą w sobotę, czy niedzielę za dużo pojeździć.

Bonus Bolt Food
Wolt

Niebieska Apka też poprawiła nieco bonus na przyszły tydzień. Od dwóch czy trzech tygodni warszawscy kurierzy Wolta mieli możliwość zdobycia tzw Superbonusu, który wynosił 40zł za wykonanie 20 kursów w dziesięć godzin. W tym tygodniu do zgarnięcia będzie 50zł i wystarczy do tego 15 kursów. Korzystnie też zostały przesunięte godziny na to zadanie. Zamiast od 13 do 23 teraz bonus zalicza się za kursy od 11:00 do 21:00. Brzmi fajnie, ale skusi to tylko tych kurierów, którzy oprócz Wolta nie mają Uber Eats. Dlaczego?

Bonus Wolt
Uber Eats

Dlatego, że Uber poszedł na całość i dał takiego questa, że jeśli tylko ktoś dysponuje wolnym weekendem to z pewnością schyli się po kasę. 80zł za wykonanie 20 kursów i dodatkowo 30zł za kolejnych 5. To daje 110zł za 25 kursów. Czas na wykonanie cały dzień! Póki co quest jest dodany na sobotę, ale można przypuszczać, że w niedzielę będzie powtórka. Pojawia się tylko pytanie, czy przy tak atrakcyjnym queście starczy kursów dla wszystkich, którzy jutro podejmą rękawicę. Przypuszczam, że jest to możliwe. Ja w tym tygodniu najwięcej kursów miałem właśnie na Uberze. Niemniej nie mam wątpliwości, że Ci kurierzy którzy mają kilka apek jutro i zapewne w niedzielę skupią się właśnie na Eatsie.

Inna sprawa, że Uber zaproponował do tego wszystkiego bardzo dobre mnożniki (już drugi weekend z rzędu). W godzinach poźno-popłudniowych i wieczornych wręcz niespotykane dotąd. Jeżdżę na Eats od 2,5 roku i mnożnika x1,7 – a taki jest od 17:00 w Centrum, wcześniej nigdy nie widziałem (nawet podczas najgorętszych okresów minionych lat). Dla tych, którzy na Uberze nie jeżdżą powiem tylko, że 3km kurs na takim mnożniku w Warszawie to opłata za kurs w wysokości 18zł! (jest to stawka bez vat, żebyście mieli jasne porównanie do pozostałych apek). Nawet więc jeśli ktoś nie da rady zrobić questa to i tak powinien być zarobiony.

Bonus quest Uber Eats

Skąd taka szczodrość apek?

Na pewno duży wpływ na to, że zarówno Uber, Wolt i Bolt zdecydowały się zaproponować kurierom atrakcyjny bonus, ma wpływ wyjątkowość najbliższego weekendu. Z jednej strony w poniedziałek zaczyna się rok akademicki. Studenci przyjeżdżają więc tłumnie do Warszawy, żeby się zakwaterować w akademikach, czy też wynajętych pokojach lub mieszkaniach. Z drugiej strony na niedzielę przewidziany jest Marsz Miliona Serc, na który zapewne również sporo osób do Warszawy przyjedzie i część z nich z pewnością skusi się na nocleg w Stolicy. Globalna liczba zamówień na aplikacjach będzie więc zapewne dużo większa niż zwykle.

Inna sprawa, że Uber wysokie mnożniki dał już w miniony weekend. Pojawiały się już też pierwsze questy. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że Eats postanowił już teraz powalczyć o kurierów. W ten sposób, kiedy rzeczywiście na aplikacjach zrobi się gorąco, a będzie tak pewnie już za około miesiąc, więcej dostawców będzie skłonnych postawić na ich apke, niż na konkurencję.

Najbliższy weekend powinien dać aplikacjom odpowiedź, na co mogą sobie pozwolić w końcowej części tego roku. Czy oferowane obecnie warunki będą wystarczające do zapewnienia swoim klientom właściwej obsługi zamówień. Czy może jednak czas już pomyśleć o wyższych stawkach i opłatach za kursy. W ostatnim czasie sugerowałem kilka razy, że mam wrażenie, że źródełko z potencjalnymi kurierami może po mału wysychać. Dalej nie wiem, czy słusznie mi się wydaje. Widzę jednak, że mimo intensywnej rekrutacji jaką wciąż prowadzą apki, zamówień obecnie mam sporo więcej niż o tej porze w roku ubiegłym. Jeśli mam rację to wreszcie by będziemy wybierać dla kogo jeździć. Natomiast zmartwieniem polskich oddziałów aplikacji będzie to, jak nas do pracy dla nich skłonić.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli moje teksty pomogły Ci, albo po prostu uważasz je za wartościowe, możesz wesprzeć mnie za pomocą powyższego guzika:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *